Edyta Herbuś

Edyta Herbuś

Jako dziewczynka dużo czasu spędzała u dziadków na wsi. Tam najważniejsze były wartości rodzinne, praca i to, że trzeba sobie wzajemnie pomagać. Tam zwierzaki były blisko człowieka, stanowiły nieodłączną część codziennego życia i dbano o nie tak samo jak o ludzi. O tym, jak traktować zwierzęta nikt nie musiał jej opowiadać, jej stosunek do zwierząt wynika naturalnie z wrażliwości, w której dorastała.

W dzieciństwie przygarniała bezdomne psy i koty. Lubi również opiekować się tymi, które napotyka podczas wyjazdów na zagraniczne wycieczki. Przyznaje, że chociaż od zawsze kochała psy, to i koty są jej bliskie i nie ma potrzeby opowiadać się po żadnej ze stron. Po prostu jest „za” zwierzętami i chce pomagać tym, które tej pomocy potrzebują. W Międzynarodowym Dniu Zwierząt w mediach społecznościowych napisała: „Przytulam mocno wszystkie zwierzaki, a tym udomowionym życzę mądrych i wrażliwych ludzi wokół!”.

Szukając sposobu na to, jak sama mogłaby pomóc zwierzętom wpadła na pomysł, by zorganizować wyprzedaż ubrań, a pieniądze uzyskane ze sprzedaży wykorzystać na wsparcie bezdomnych zwierzaków. Tak powstał poruszający filmik, w którym zachęca do adopcji. W 2016 roku wzięła udział w gali charytatywnej „Ty fundujesz dobro” podczas której nie kryjąc ogromnego wzruszenia wręczyła upragnionego pieska ciężko choremu chłopcu, który potrzebował wsparcia w terapii. Przeraża ją okrucieństwo wobec zwierząt, z wyczuciem wykorzystuje popularność i ogromną sympatię, jaką jest darzona, biorąc udział w akcjach charytatywnych oraz zbiórkom na rzecz pomocy zwierzętom,  jak np. „Kupując pomagasz”, czy „STOP pustym miskom, pomagamy schroniskom” organizowanym przez markę Pedigree, „Przyjaciele w potrzebie” oraz wielu innych. W 2020 roku, mimo trwającej pandemii, przyjęła propozycję portalu Psy.pl i jako gość honorowy wygłosiła pełną osobistych emocji laudację na cześć zwycięzcy plebiscytu Serce dla Zwierząt 2020 – Azylu dla szczeniąt Judytowo.

Trudno jej zrozumieć dlaczego zwierzęta spotyka tyle zła ze strony człowieka. W mediach społecznościowych dzieli się tym, co ważne dla braci mniejszych, starając się nie narzucać swoich poglądów, inspirując odbiorców do okazywania im miłości. Ze względów etycznych została wegetarianką.

Aktorka jest opiekunką maltanki Stokrotki, jak mówi „jest to pierwsze doświadczenie z tak bezwarunkową miłością. To jest głęboka relacja z drugim stworzeniem, którego los jest całkowicie zależny ode mnie i od tego, jak będę się nim opiekować do końca jego życia”.  Wraz z partnerem adoptowała także ze schroniska na Paluchu kundelka Tuwima. Miał to być trudny pies, ale sprawdziła się maksyma Edyty, że miłością można wszystko. W relacjach między ludźmi, ale też ze zwierzętami serce odgrywa dla niej kluczową rolę. „Zaufanie i miłość to podstawowe wartości, które człowiek powinien w sobie pielęgnować. A pies i relacja z nim jest tego idealnym przykładem ” – wyznała w wywiadzie dla magazynu „Mój Pies i Kot”.

Swój głos można oddać na stronie www.psy.pl/glosowanie-sdz.