Oswald Rodrigo Pereira

Oswald Rodrigo Pereira

Fot. Archiwum prywatne nominowanego

Bohater, który mimo wielu przeciwności losu, zawsze pomoże zwierzętom w potrzebie..

Oswald Rodrigo Pereira jest znany głównie za sprawą swoich pasji – jest reporterem, filmowcem, himalaistą, a najczęściej wszystkim na raz. W jego żyłach płynie głównie adrenalina, lecz miejsce w jego sercu zajmują dwie rzeczy – góry i psy. W 2022 roku na własnych ramionach wniósł psa błąkającego się na górskim szlaku. Jednak jego działania na rzecz zwierząt nie ograniczają się tylko do tego wydarzenia!

Cały świat usłyszał o Oswaldzie za sprawą brawurowej akcji ratunkowej. Himalaiści w drodze do Bazy na Manaslu natknęli się na zabłąkanego psa. Jak przyznaje Oswald Rodrigo Pereira, początkowo próbowali go przegonić. Czworonóg nie posłuchał, a zamiast tego dołączył do wspinaczy. Wyprawa okazała się dla zwierzęcia ponad jego siły – pies utknął na wysokości 4300 m n.p.m. Sumienie nie pozwoliło himalaiście zostawić zwierzaka na pastwę losu. Pies dalszą wędrówkę kontynuował na ramionach Oswalda, który czuł się odpowiedzialny za czworonoga. Dlatego – choć wiedział, że nie będzie łatwo – „nie wyobrażał sobie zostawić go tam samego„. Wszystko zakończyło się sukcesem, a pies, któremu nadał imię Pintxo, otrzymał bezpieczne schronienie.

Jak twierdzi sam Oswald, w życiu nie ma przypadków. Od dziecka miał zadziwiająco dobry kontakt ze zwierzętami, przez co nawet rodzina nadała mu przydomek “gościa z darem przemawiania do zwierząt”. Na drodze miłości do czworonogów stanęła niestety choroba, która bezlitośnie wykluczyła możliwość bliższego obcowania z ukochanymi zwierzakami – astma nie pozwalała mu opiekować się nawet żółwiem.

Ostatecznie życie potoczyło się kompletnie inaczej. Silny związek Oswalda Rodrigo Pereiry z psami nie osłabł z biegiem czasu. W maju 2020 roku podczas ćwiczeń w Lesie Kabackim rozmawiał z przyjacielem o bieganiu z psem. Wtedy pojawił się pomysł pomagania na Paluchu – w końcu osoba z jego energią i cierpliwością doskonale sprawdziłaby się w roli wolontariusza, który zabierałby psiaki na długie spacery i wspólne bieganie. Od tego się zaczęło. Pierwszym psem, który wyszedł na spacer z Oswaldem, był Moris. I była to miłość od pierwszego wejrzenia. Wyjątkowo wrażliwy psiak skradł serce himalaisty i rozpoczął piękną historię pomocy całej bandzie jego czworonogich przyjaciół z Palucha. Mimo szalenie dynamicznego trybu życia, Oswald zawsze raz w tygodniu melduje się w schronisku i zabiera podopiecznych na spacery. Co przyniesie przyszłość? Tego nie wie nikt, choć na pewno bez przygód się nie obędzie.

Na swojego faworyta możesz zagłosować poprzez link: GŁOSOWANIE lub klikając w poniższy baner.

serce dla zwierząt 2022 głosowanie.jpg

15 komentarzy

Post a Comment