Karolina Pilarczyk
to drifterka, z zawodu informatyk, ambasadorka Fundacji AST ratującej teriery typu bull.
W jej domu mieszkają dwa adoptowane amstafy: Borys (2008) i Tequila (2009). Rozpieszcza je i kocha, jak tylko może, z wzajemnością, a one kochają ludzi, choć niekoniecznie – jak to teriery – inne zwierzęta. – To najlepsi trenerzy personalni. Każdego poranka godzinę, czasem dwie, biegam z nimi lub jeżdżę na rowerze, czy to słońce, czy to deszcz, i tak od dwunastu lat. Tu nie ma wymówek – opowiada.